fot. D. Reus
fot. D. Reus
Mnie się podobało!
Wykład prof. Jana Miodka
W piątek, 19.06.2015 r. miałem okazję razem z moimi kolegami i koleżankami ze szkoły spotkać się ze znanym w Polsce językoznawcą - Profesorem Janem Miodkiem.
Moja wychowawczyni, pani Sikora, jeszcze przed spotkaniem opowiadała nam o nim. Dowiedziałem się m.in., że prof. Miodek prowadzi telewizyjny program o języku polskim. W programie tym udziela odpowiedzi na zadane w mailach lub na skype pytania telewidzów.
Zaciekawiony, nie mogłem doczekać się spotkania z profesorem. Pan Profesor przyjechał do naszej szkoły punktualnie. Z niecierpliwością wyczekiwałem na jego pierwsze słowa. Profesor opowiadał, używając bogatego języka, głosem przyciągającym uwagę. Mówił tak wyraźnie, że nie umknęło mi żadne jego słowo. Opowiadał nam o swoim dzieciństwie, o tym, że bardzo lubi sport i co to znaczy być prawdziwym kibicem.
Potem był czas na zadawanie pytań panu Profesorowi. Większość uczniów chciała usłyszeć, skąd się wzięły różne słowa i dlaczego tak brzmią. Natomiast moja koleżanka, Natalia zapytała, co Profesora irytuje w języku młodzieży. Profesor odpowiedział, że nie lubi, gdy w rozmowie z dorosłymi i w sytuacjach oficjalnych używamy nieadekwatnego, potocznego słownictwa. Ja również zadałem jedno pytanie. Chciałem się dowiedzieć, dlaczego języki polski i rosyjski są językami bratnimi. Okazało się, że oba te języki pochodzą z prasłowiańskiej rodziny, która z kolei wyrasta ze wspólnego języka praindoeuropejskiego.
W podziękowaniu za wykład i wyróżnienie naszej szkoły uczniowie wręczyli panu Profesorowi ogromny bukiet kwiatów. Na zakończenie nasz gość podpisywał książki i dawał uczniom autografy. Spotkanie z Profesorem Miodkiem było wspaniałe. Ani chwili się nie nudziłem. Chciałbym jeszcze kiedyś ponownie uczestniczyć w rozmowie z tym wielkim językoznawcą.
Krzysztof Boniecki klasa VI c
red. K. Sikora
fot. D. Reus
fot. D. Reus
Taki tytuł miały zajęcia edukacyjne, które specjalnie dla klasy VI c zostały przeprowadzone 27 maja 2015 r. w Ośrodku Edukacji Ekologicznej w Krośnicach. Dzięki nim dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy o Parku Krajobrazowym Doliny Baryczy, a przede wszystkim poszerzyliśmy naszą wiedzę o ptakach, które zamieszkują ten uroczy zakątek naszego regionu.
Okazuje się, że niedaleko Wrocławia ma swoje siedziby około 300 gatunków ptaków. Stawy w Dolinie Baryczy są ostoją rzadkich lęgowych gatunków wodno-błotnych – gęgawy, podgorzałki, błotniaka stawowego. Mieszkają tu także: bąk, czapla biała, derkacz, kszyk, łyska, dzierzba, bocian biały, bocian czarny, zimorodek, łabędź niemy, łabędź krzykliwy, zimorodek i inne. Mieliśmy okazję usłyszeć ich głosy, a także poznać ich zwyczaje i sposób życia.
Na koniec mogliśmy wykorzystać naszą wiedzę ornitologiczną w terenie, gdzie ze znalezionych materiałów zbudowaliśmy ptasie gniazda. Ciekawe, które z nich wybraliby nasi skrzydlaci przyjaciele?
K. Sikora, R. Żurawski
opracowanie: mgr Krystyna Sikora
fot. D. Reus
Krasiejów - miejsce, gdzie można odkryć świat sprzed milionów lat i stanąć oko w oko z dinozaurami. Tu właśnie wybrały się klasy integracyjne III-VI, aby przeżyć historię w czasie, poznać nowy region turystyczny, odpocząć i bliżej się poznać.
Nasza wycieczka zaczęła się niefortunnie, bo z trzygodzinnym opóźnieniem, jednak to nie zwarzyło nam humorów. Wykorzystaliśmy ten czas na zabawy słownikowe, dzięki którym mogliśmy poznać się lepiej i dowiedzieć o swoich mocnych stronach. Program wycieczki obejmował:
Wróciliśmy z wycieczki bogatsi o nowe doświadczenia i wiedzę, może odrobinę zmęczeni, lecz zadowoleni.
K. Sikora, M. Sobczyk. A. Hofman, A. Żugaj, R. Żurawski
fot. D. Reus
fot. D. Reus
Kto myślał, że wyrósł już z bajek i niczym go one nie zaskoczą, mógł zmienić zdanie w trakcie inscenizacji ,,Kopciuszka", która miała miejsce 17 kwietnia 2015 r. z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru. Uczniowie klasy VI c postanowili bowiem pójść z duchem czasu i zaproponować całkiem nowoczesną wersję bajki o sierotce, macosze, dwóch córkach i niezwykle uprzejmym (choć trochę nieporadnym) młodzieńcu. Dzięki pomocy wróżki, znającej się na komputerze i niezwykle sprytnego, życiowego Józka, Kopciuszek i Franciszek odnaleźli się po balu, a niemiłe siostrunie, zrozumiały (o czym przekonywał narrator), co w życiu jest najważniejsze.
Publiczność świetnie się bawiła, obserwując współczesne wygibasy taneczne uczestników balu lub słuchając humorystycznych dialogów.
Wszyscy aktorzy zasługują na uznanie i gratulacje za świetne przygotowanie się do roli i współpracę na scenie.
opracowanie: mgr Krystyna Sikora
fot. D. Reus
fot. D. Reus
31 marca 2015 r. był dla klasy VI c dniem wyczekiwanym i niezwykłym, bowiem rodzice Maćka Żurawskiego zaprosili nas na jego 13 urodziny. Wcześniej musieliśmy zastanowić się nad tym, co może sprawić mu przyjemność, z jakiego prezentu będzie zadowolony. Znając piłkarskie zainteresowania Maćka i jego wierność drużynie FC Barcelona, postanowiliśmy kupić mu coś z motywem jego ulubionego zespołu.
Tego dnia pogoda była dla nas niełaskawa (ciągle padał deszcz), jednak to nie mogło nam zepsuć humoru. Bez marudzenia przebyliśmy długą podróż do mieszkania Maćka.
Spotkanie z Maćkiem i jego rodzicami wprowadziło w mieszkaniu sporo zamętu. Nagle w przedpokoju zrobiło sie bardzo ciasno, a na wieszakach pojawiło się mnóstwo kurtek i dość długo trwało, zanim wszyscy przeszliśmy do dalszych pomieszczeń. Tu czekał już na nas Maciek. Ubrany (jakżeby inaczej) w koszulkę z ulubioną drużyną - FC Barcelona. Złożyliśmy mu z głębi serca płynące życzenia urodzinowe nadziei, siły i wytrwałości w walce z chorobą, a potem wręczyliśmy prezenty, ten od całej klasy i te, które przygotowaliśmy samodzielnie. Potem był tort - zgadnijcie, jaki. Tak, tak, z herbem Barcy. Bardzo kolorowy i smaczny! Szybko go spałaszowaliśmy.
Cieszymy się, że Maciek wszystkich nas rozpoznał, mimo że dawno nas nie widział. Każdy z nas chciał z nim zamienić choć kilka słów, powiedzieć, że pamiętamy o nim i jak bardzo nam go w klasie brakuje. Zaśpiewaliśmy mu ,,Sto lat'', a potem nastąpiła część artystyczna. Karolina wykonała kilka układów gimnastycznych, Roksana zaśpiewała piosenkę, a potem na poczekaniu odegrała scenkę, wcielając sie w rolę misia, który rozmawiał z Maćkiem.
Był to dla nas bardzo miły, niezapomniany dzień, gdyż Maciek i jego rodzice ciepło przyjęli całą naszą zgraję i stworzyli sympatyczną atmosferę. Niestety, czas szybko minął i nadeszła pora rozstania. W mieszkaniu znowu zapanował ład i spokój i wszystko wróciło do normy, jednak mamy nadzieję, że po naszej wizycie zostały dobre wspomnienia. My też na długo zapamiętamy imprezkę u naszego przyjaciela, Maćka!
opracowanie: mgr Krystyna Sikora i mgr Agnieszka Hofman
fot. I. Bigosińska
fot. D. Reus
fot. D. Reus
fot. D. Reus
Pokazy w naszej szkole uwieńczone zostały eksperymentami Sztuczki chemiczne, zabawa w iluzjonistę. W demonstracjach tych uczestniczyły klasy: 4a, 4c oraz 5a. P. Aleksandra Porębska – doktorantka Wydziałowego Zakładu Biochemii Politechniki Wrocławskiej, za pomocą prostych i ciekawych doświadczeń uświadomiła naszych uczniów, dlaczego warto jest poznawać świat chemii oraz jak tę wiedzę można wykorzystać na co dzień. Aktywny udział dzieci w eksperymentach z pewnością rozbudził ciekawość i zainteresowanie tą dziedziną nauki.
opracowanie: mgr Beata Reus
fot. A. Wiśniewska i I. Bigosińska
W bieżącym roku szkolnym szkoła nasza była współorganizatorem XVII Dolnośląskiego Festiwalu Nauki, który uznawany jest za jedno z najważniejszych wydarzeń popularnonaukowych w kraju.
Gościliśmy dr hab. inż. Joannę Wykę, prof. nadzw. Uniwersytetu Przyrodniczego, która przedstawiła znaczenie i rolę w codziennym jadłospisie dla ucznia warzyw i owoców. Pokaz interaktywny Owoce i warzywa dla ucznia dostarczył uczniom klasy 6b wielu wrażeń i emocji oraz stał się polem do dyskusji i możliwością poszerzenia horyzontów uczniów.
opracowanie: mgr Beata Reus
fot. D. Reus
fot. D. Reus